Łazienka no.2

/
9 Comments



concrete_bathroom_loft.jpg


Kiedy uporaliśmy się z remontem głównej łazienki nadszedł czas na wykończenie drugiej. Łazienka, którą teraz prezentuję to łazienka przy głównej sypialni.
Na szczęście nigdy nie została wykończona przez poprzednich właścicieli, więc odpadły nam czas i koszty związane ze skuwaniem glazury, czy usuwaniem używanych sprzętów łazienkowych.

Pomysł na tę łazienkę był taki, aby przypominała ona swym wykończeniem betonowe pomieszczenie, ocieplone drewnianymi elementami oraz kilkoma "kobiecymi" dodatkami, jak lustro w ozdobnej ramie.
Łazienka ta jest dość spora i ma okno, więc można było odważyć się na ciemną glazurę. 
Ani Mąż, ani ja nie lubimy łazienek (kuchni zresztą też nie) wyłożonych glazurą po sam sufit. Nie wiem czemu, ale kojarzą mi się z rzeźnią...
Tak więc, również ta łazienka została tylko częściowo wykończona glazurą na ścianach, i tylko tam, gdzie było to absolutnie konieczne. 
Tak, jak wcześniej wspomniałam - jesteśmy z tych prysznicowych, nie wannowych, dlatego też zainstalowana została tu duża kabina prysznicowa o wymiarach 120x80cm bez brodzika, z odpływem w posadzce. Zdecydowaliśmy się na baterie podtynkowe Grohe.
Zmieniliśmy także nieznacznie pierwotny rozkład pomieszczenia.




concrete_bathroom_loft_ceramstic.jpg

concrete_bathroom_loft.jpg

concrete_bathroom_loft.jpg

concrete_bathroom_loft.jpg

concrete_bathroom_loft.jpg

concrete_bathroom_loft.jpg


Glazura na ścianie jest firmy Ceramstic Loft. Kiedy zobaczyliśmy te świetne kafle (60x60 cm) od razu wiedzieliśmy, że to strzał w dziesiątkę. Zarówno na podłodze, jak i ścianach użyliśmy tego samego rodzaju kafla (podłogowego :))
Widzałam na stronie producenta, że pojawiły się nowe wzory z tej kolekcji. 

Jeśli chodzi o stelaż podtynkowy to kupiliśmy go także z marki Grohe. 

Urządzanie tej (ale poprzedniej także) było bardzo przyjemne, bo w zasadzie wszystkie zakupy zostały dokonane online. My byliśmy w pracy, a kurierzy dostarczali zamówienia bezpośrednio majstrom na "plac budowy".

Brakuje jeszcze kilku elementów, przede wszystkim oświetlenia nad umywalką oraz na ścianie naprzeciw kabiny prysznicowej, ale jestem cierpliwa i szukam czegoś z "efektem WOW" :)


Mogą ci się spodobać

9 komentarzy:

  1. Drewno i szarości, ciepło i zimno - niby tak odległe, a pasują do siebie idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja łazienka jest bardzo podobna lubię taki wystrój bardziej w ciemnych odcieniach, dlatego na jednej ze ścian w łazience położyłem intensywnie szary klinkier elewacyjny wygląda to bardzo oryginalnie i dodaje takiego drapieżnego elementu całości, światło jest bardzo stonowane i białe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie ciemne kolory w łazienkach. Nawet zamontowane na ścianach panele grzewcze na podczerwień są w odcieniach szarości. Przy odpowiednim doborze światła można uzyskać naprawę genialny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała aranżacja łazienki. Wszystko wygląda doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja osobiście dodała bym tutaj jeszcze ciekawe oświetlenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się funkcjonalność tego pomieszczenia. Łazienka zupełnie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podobają mi się takie oryginalne rozwiązania

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.