W tym roku po raz kolejny dopadło nas przeziębienie.
Niestety, tym razem oprócz mojego przedszkolaka F. choróbskiem zaraził się też
Mały K.
Siedzimy więc w domu, o przedszkolu na jakiś czas musieliśmy
zapomnieć. Jednak czym zająć niesfornego i marudnego przedszkolaka, aby oderwać
go od telewizora?
Z pomocą przyszły nam stare pudełka po butach, które już
leżały przy kominku czekając na spalenie. Do tego kilka gazet, ozdobny papier, klej,
nożyczki i zszywacz. I do dzieła!
Ułożyliśmy trzy pudelka jedno na drugim, połączyłam je
zszywaczem. Dwie pokrywki posłużyły nam jako dach, który okleiliśmy czerwonym
papierem.
Kiedy wszystko było gotowe w domku zamieszkały ludzi Duplo.
cudny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny jest! Brawo Ty! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym domkiem. U nas córka wymarzyła sobie drewniany domek dla lalek z mebelkami, więc ładnie poprosiłam męża, by skleił kilka płyt. Sama zajęłam się wykończeniem wnętrza, a mebelki kupiliśmy w internecie. Młoda korzysta z niego już drugi rok, a nadal wygląda jak nowy.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper kreatywne wykonanie
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie. W późniejszym czasie można ten domek przechować i zabezpieczyć folią stretch czarną.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Super wygląda ten domek.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuń